NotesWhat is notes.io?

Notes brand slogan

Notes - notes.io

Przeciwnie, jest.
W ich najnowszych wcieleniach.
"Artefakt przeznaczenia" (kto to tłumaczył?!) jest napisany wg tej metody i to w sposób tak siermiężny, że aż zęby bolą. Ostatni Rambo, ten z 2019 (tak, istnieje, nie, nie warto), jest napisany wg tej metody. Ostatnie dwa Bondy są napisane wg tej metody.
Wszystkie te filmy łączy wspólny mianownik: są chujowe. Umyślnie i z premedytacją używam wulgaryzmu, to jest to jedyny sposób, by je prawidłowo określić.
I wszystkie zawdzięczają ten stan rzeczy metodzie, wg której powstały ich scenariusze.

====

Snyder jej nie wymyślił, ani nawet nie skodyfikował. To jest raczej kategoria "Czarnej księgi cenzury PRL" Strzyżewskiego - "insajder" opisuje, jak działa jego "światek". Szkopuł w tym, że Snyder nie był scenarzystą dobrym, ani nawet przeciętnym. Był wyrobnikiem, który klepał chałtury na umowie o dzieło - i o tym jest ta metoda: jak wystukać na wczoraj scenariusz. Ale ponieważ był w branży przez wiele lat, zrobił to, co robi przeciętny amerykański scenarzysta po więcej niż w dekadzie w "fachu", by jakoś zarobić na swoją emeryturę. Zaczął jeździć po kraju uczyć młodych, jak się pisze, w ramach "spotkań z doświadczonym autorem". A że klepał tych prelekcji jak dobry komiwojażer, to w końcu napisał sobie do nich skrypt, a jak już miał skrypt...
Warto też zwrócić uwagę KIEDY ta książka wyszła. Jak akurat "chwyciła", amerykańska gildia scenarzystów miała wielki protest, ten z lat 2007-08. Zawodowi scenarzyści klasy AA, A i B chodzili z transparentami. A ponieważ show must go on, to na ich miejsce brano "młodych zdolnych" (a przede wszystkim - niezrzeszonych i nieuzwiązkowionych). I nagle masowo do branży weszła cała czereda ludzi, którzy pisać nauczyli się z bestsellerowej (a więc wybitnej, dobrej i na pewno mądrej) ksiązki Snydera. Więc ten często przywoływany anegdotyczny spadek jakości scenariuszy w ciągu ostatnich 10-15 lat nie wziął się z jakiegoś nostalgiczno-urojonego "kiedyś to były, a teraz to nie ma", a faktycznej wymiany kadr i pokoleń, gdzie masowo zatrudniano dyletantów nauczonych pisać "z tabelki".
A potem wyszła wersja "książkowa", w której gość, który nigdy książek nie pisał, zrobił kopiuj-wklej tekstu o scenariuszach i z pomocą Worda zamienił każde "script" w "book". Kurtyna

Chichoty losu:
1) Metoda 'Ocal Kotka!' ma jeden zajebiście, ale to zajebiście ważny element, od którego w ogóle bierze się tytuł. Snyder postulował (skądinąd słusznie), że w pierwszym akcie filmu, a najlepiej w pierwszej sekwencji, główny bohater MUSI zrobić coś, co sprawi, że widzowie tę postać polubią. Np. ocali kotka, który dynda na gałęzi. Tymczasem absolutną plagą wśród filmów napisanych wg tej metody jest BRAK tego elementu. W efekcie czego mamy alubialne postacie (również był o tym wpis parę miesięcy temu), które jak kulka w pinballu odbijają się od jednego wydarzenia do drugiego i opisany powyżej efekt kukiełki tylko się potęguje.
2) Jest taki "radosny" film jak 'Red Notice', w którym połączono pisanie z tabelki z danymi własnymi Netflixa na temat tego, jakie filmy ludzie oglądają, do jakich scen wracają, jacy aktorzy im najczęściej w tym pasują i co ich najbardziej interesuje, korelując to z (nominalnymi) danymi użytkownika. Wyszedł film równocześnie wybitny (jako agregat danych) i absolutnie nieoglądalny (jako film-film), bo jest tak miałki i prymitywny, a przede wszystkim tak nieludzko wręcz nudny i nieśmieszny (choć to komedia akcji) jak tylko da. A przecież składa się wyłącznie ze "sprawdzonych" elementów, odmierzonych z precyzją co do sekundy i kropki nad i.
3) Największym chichotem losu jest to, że aktualny (i powoli już zamierający) protest scenarzystów wynika nie z tego, że ci ludzie mają realne podstawy, by bać się zastąpienia przez AI, bo ich faktyczne umiejętności NICZYM nie różnią sie od tego, co potrafi wypluć automatyczny generator tekstu na bazie tych samych tabelek. W pewnym sensie nawet lepiej, bo dla komputera obsługiwanie danych zagregowanych jest wielokrotnie łatwiejsze i szybsze, niż dla człowieka.
     
 
what is notes.io
 

Notes.io is a web-based application for taking notes. You can take your notes and share with others people. If you like taking long notes, notes.io is designed for you. To date, over 8,000,000,000 notes created and continuing...

With notes.io;

  • * You can take a note from anywhere and any device with internet connection.
  • * You can share the notes in social platforms (YouTube, Facebook, Twitter, instagram etc.).
  • * You can quickly share your contents without website, blog and e-mail.
  • * You don't need to create any Account to share a note. As you wish you can use quick, easy and best shortened notes with sms, websites, e-mail, or messaging services (WhatsApp, iMessage, Telegram, Signal).
  • * Notes.io has fabulous infrastructure design for a short link and allows you to share the note as an easy and understandable link.

Fast: Notes.io is built for speed and performance. You can take a notes quickly and browse your archive.

Easy: Notes.io doesn’t require installation. Just write and share note!

Short: Notes.io’s url just 8 character. You’ll get shorten link of your note when you want to share. (Ex: notes.io/q )

Free: Notes.io works for 12 years and has been free since the day it was started.


You immediately create your first note and start sharing with the ones you wish. If you want to contact us, you can use the following communication channels;


Email: [email protected]

Twitter: http://twitter.com/notesio

Instagram: http://instagram.com/notes.io

Facebook: http://facebook.com/notesio



Regards;
Notes.io Team

     
 
Shortened Note Link
 
 
Looding Image
 
     
 
Long File
 
 

For written notes was greater than 18KB Unable to shorten.

To be smaller than 18KB, please organize your notes, or sign in.