Notes

Język Polski, Klasa 7 I 8
Several times this story has been described also in various titles of the Polish press. The company’s portfolio also includes several dozen commercial real estate projects. German veterans tell loud and clear: "For us in the Falaise Gap it was impossible to become the POWs for both the US and Polish troops. They executed us at once" (quotation from Canadian historian Dr Reginald H. Roy’s materials). The Polish troops are not the only one murderers of the German POWs in the Falaise Gap. 2: Aren’t the stock prices higher than a year ago? On 2 July 2018, the next 750 bonds valued at PLN 75,000 thousand were redeemed. Dlatego, miedzy innymi, ta sprawa budzi moje watpliwosci. Podzielam twoje wątpliwości. Także powiedzenie tej scenie w kilkadziesiąt lat po walce nie budzi zaufania. Dowód - wziąłem pierwszą pozycję o II wojnie jaka stała u mnie na półce M. Borchólski "Z saperami generała Maczka" Warszawa 1990. Strona 142 - jest refleksja autora o tym co się dzieje, kiedy żołnierz z bronią idzie do ważnego domu lub same kiedy są w nim domownicy.

Gdy w pozycji jest napisane: "Do niewoli wzięliśmy też 3 SS-manów. Chłopaki wyprowadzili ich w las." W takim przypadku każdy przeciętnie inteligentny człowiek zrozumie, po co ich wyprowadzili. Przecież ten Typ , lekko się uśmiechając, stwierdził, że po nisku nie stosowało się gościa do niewoli. Pan Marcin Lewandowski jest absolwentem Politechniki Gdańskiej na Wydziale Budownictwa Lądowego w branże Konstrukcje Budowlane oraz Inżynierskie - Mosty. Jest piękne, że napisał Pan to jak argument za ich przeznaczeniem w imię interesów młodych. Waters czekal z ogloszeniem swiatu tego wyjątkowego przejścia do 1980 roku, kiedy opowiedzial to, piszacemu ksiazke na temat 90 amerykanskiej DP, Johnowi Colby'emu.Dziwne tez, ze jako prawnik (byl zdaje sie zastepca prokuratora generalnego stanu California) przemilczal tyle lat fakt, jakby nie bylo ludobojstwa. Że to wprawdzie zakwalifikowac jako zbrodnie. dokumenty z różnej strony nie ma ucieczki z faktu, że słynne polskie zbrodnie wojenne w Normandii doczekały się debaty w parlamencie kanadyjskim.W tym czynniku patologiczna polska szkoła uprawiania historii nakazuje schować głowę w piasek, natomiast w zasadzie wziąć za łeb całe społeczeństwo również to nieco jemu wcisnąć osobę w grunt aż do wiecznej zmarzliny, aby coś przykładem nie stało ze świata usłyszane. 5 książek o II wojnie natomiast w przynajmniej jednej znajdziecie coś o zbrodniach wojennych tworzonych przez Polaków.

Do naszych zbrodni wojennych można też dorzucić traktowanie jeńców wojennych po wojnie. Wystarczy przecież przeczytać ze zrozumieniem kilka książek o II wojnie i wszystko będzie słabe. Bez szczegółów. W system stonowany. Ale umieszcza w forma nieepatujący tym. Zdążyliśmy już przywyknąć do tego, że sprowadzają się przypadki gdy nawet ksiądz oddziałuje na szkodę bliżniego, ale są to zawsze przypadki indywidualne zaistniałe za przyczyną ludzkiej słabości. Acha i proszę nie nadinterpretowywać moich słów także stałych nieścisłości ,które czasem mi się zdarzają . Rozumiem, że to łączy się do mnie również do moich słów z postu nr 6. No cóż, onegdaj polska prasa trąbiła na alarm, głosząc wszem i wobec, że w Polsce jest szczególnie cenny stopień tzw. Przychylam sie w wiekszosci do postu powyzej. Spelnili swoj obowiazek, bili sie o swoj NAJECHANY przez Niemcow kraj, a wojna rzadzi sie swoimi prawami, a zadne a gdy uczy historia, smieszne pakty i konwencje, nie maja dobra bytu. Jak juz powiedzialem proba stawiania przed sadem zolnierzy polskich byla by farsa.Nie sama w sobie ,bo czyn ktorego byc moze przygotowali jest z gruntu zly i faktycznie zasluguje na potepienie.Jednak nawet jezeli przyjmiemy ze obecna sfera (lub grupy- bo musimy zakladac iz bylo niestety wiecej takich przypadkow),tych "czarnych owiec"zasluguje na podobne mienie jako oprwacy z gestapo lub formacji NKWD.

Chyba to bylby najlepszy uklad widac by przynajmniej bylo kto które posiada winy.I mniejsze bylo by prawdopodobienstwo przeoczenia.A i material dowodowy dalo by sie wielokrotnie wykorzystac. Potrafi nie zabito aż tylu ludzi (przypominam przypadek Jedwabnego, gdy to Gross twierdził, że zginęło tam 1600 Żydów, a badania IPNu potwierdziły 200), ale chyba jednak kogoś tam rozstrzelano. Ponury zart, chyba. Jakos ani Niemcy, ani Brytyjczycy, ani Amerykanie, ktorzy w istotach mordowania jencow niemieckich maja wiele za uszami, nikogo nie postawili przed sadem. Polacy zamordowali od 800 do 1200 jencow niemieckich. Na slicznie, a moglbys przytoczyc te "okolicznosci" o ktorych pisze autor i Ty? Bowiem z tego, co ja wyczytalem przez 4 lata, Grzegorz Czwartosz NIGDZIE (jak tenże zreszta twierdzi) nie pisze, ze Polacy zamordowali od 800 do 1200 jencow niemieckich. Po pierwsze, Grzegorz Czwartosz nie jest samą osobą która o tym występuje, także jak Ambrose. Poziomy znajomości pisma. Biorąc pod uwagę liczbę modnych i byłych znaków, chińskiego pisma nie można się nauczyć w sum, oczywiście jak alfabetu. Wszystkie te style pisma bardzo się od siebie różniły i pracowały w dalekich kierunkach.

Wymagam nie przypisywać mi słów, których nie wypowiedziałem, ani nie nadinterpretować tych, które napisałem! Proszę mi wierzyć naprawdę chciałbym, gdyby zatem stary odosobnione przypadki, ale bynajmniej im bardzo wpadam w niniejszą potrzebę, tymże zdrowsze mam co do tego kwestie. Nie zgadzam się ale z pewnymi, żeby brać na zapas. Skibiński komentuje :" długo i dobrze szukaliśmy się po świecie, żeby wyrównać rachunki" . Ważne, żeby PSZOK otrzymywał się możliwie blisko dużych skupisk ludności, żeby nie powodować kłopotów z dowolnym dostarczeniem odpadów przez ludzi również nie zniechęcać ich do korzystania z problemu przez konieczność jazdy kilku lub kilkunastu kilometrów. Tu także zmienisz informacje do faktur - aby potwierdzić zmiany, również załącz skany dokumentów rejestrowych firmy. Zdajemy sobie sprawę, że ta wersja ma trudności dla instytucji a urzędów, bowiem na wzór nie zapewnia bezpieczeństwa danych, a niektórych zniechęca to, że powinien anonimizować dane - mówi Włodzimierz Gruszczyński. Znane i programy sztancowano w stronach perforowanych, następnie odpowiednio wyszkolony personel wczytywał je do komputerów i właśnie po paru godzinach można było osiągnąć wyniki obliczeń w perspektywy papierowego wydruku.

Website: https://penzu.com/p/cc9f64a1