Notes

FIZYKA WZORY: Prąd Elektryczny
Skoro Stany Zjednoczone są krajem, gdzie religia „Holocaustu” zatrzymuje się stopniowo panującym wyznaniem, toż najmocniejsze szanse ujawnienia się w elicie politycznej, społecznej, kulturalnej i medialnej posiadają ciż, którzy najgorliwiej tę religię wyznają, analogicznie gdy w państwie katolickim to katolicy z istoty rzeczy tworzą elitę polityczną. W granicę jak religia „Holocaustu” nabiera coraz większego uznania w demokratyczno-liberalnym mesjanizmie USA, tym liczniejsi zatrzymują się w amerykańskiej elicie „Holocaust survivors”, co tak wzmacnia z kolei dominację religii „Holocaustu”. Bez wątpienia bowiem zeświecczeni Żydzi odgrywają istotną wartość w demokratyczno-liberalnym mesjanizmie amerykańskim tak toż internacjonalistycznym jak mesjanizm marksistowsko-komunistyczny, w którym istotną kwestię odegrali zeświecczeni Żydzi w stylu Trockiego. Równocześnie Żydzi („ocaleńcy z Holocaustu”) a ściśle rzecz mając establishment żydowski, czyli kler religii „Holocaustu” duzi rolę „pasa transmisyjnego” polityki amerykańskiej wobec innych ludów. Wypowiedzi takie jak Bidena czy Jacksona tworzą propagandową osłonę dla imperialnej metody i zapewniają jako narzędzie moralnego szantażu wobec państw „bloku zachodniego”. Chodzi do nich niekwestionowany dziś lider antysyjonistycznych Żydów w USA Alfred M. Lilienthal, napisał: „Koncentrowanie uwagi kół opiniotwórczych i narodu amerykańskiego na wielu grzechach ludzkości - ludobójstwie i antysemityzmie w jego nowych formach - popełnionych wobec Żydów oznacza wtłaczanie holocaustomanii w dowolną możliwą dziedzinę codziennego życia, polityki, religii, kultury i rozrywki.

Krytyczną, a niekiedy wręcz zjadliwie krytyczną, analizę tych stosunków można odnaleźć w następujących książkach: Paul Findley They Dare to Speak Out: People and Institutions Confront Israel’s Lobby (New York 1985), tenże, Deliberate Deceptions: Facing the Facts About the U.S.-Israeli Relationship (New York 1993), Alfred Lilienthal The Zionist Connection: What Price Peace?(New York 1978), tenże, Druga strona medalu (Warszawa 1970), Noam Chomsky The Fateful Triangle: The United States, Israel and the Palestinians, (Boston 1983), Stephen Green Taking Sides: America’s Secret Relations with a Militant Israel (New York 1984), tenże, Living by the Sword: America and Israel in the Middle East, 1968-87 (London 1988), Donald Neff Fallen Pillars: U.S. Możecie spotkać: Grafikę komputerową i multimedia, Inżynierię oprogramowania i analizę danych, Metody sztucznej inteligencji, Sieci informatyczne oraz układy mobilne, Technologie zabaw także dużo nowych ścieżek kształcenia. Potrzebuje on tak opisać wszystko co może dostać, kiedy również zagrożenia wypływające z zastosowania danej metody. wypracowanie tutaj dodać, że taka koncepcja polityki narodziła się jeszcze przed Cromwellem a mianowicie w Utopii Tomasza Morusa, gdzie tak można prześledzić, jak humanitarystyczna utopia staje się podstawą imperialnej polityki siły. Anglicy przejęli żydowski mesjanizm, przyjęli się za prawowitych następców Narodu Wybranego i uzupełniwszy do ostatniego propozycję handlu i zysku uczynili podstawą swoich imperialnych praw do górze nad światem.

Bogdan Kozieł napisał : „Znacznie już do mitu Ameryki jako zrobionej utopii, odnalezionego Raju Ziemskiego, dał się agresywny mesjanizm, fanatyczna potrzeba nawrócenia całego świata na własną wiarę. Amerykanie jako Anglożydzi łatwo przyswoili sobie religię „Holocaustu” sprawiając ją znaczącym aspektem demokratyczno-liberalnego mesjanizmu napędzanego świecką potrzebą zbawienia świata, czyli osiągnięcia „the end of history”, jaki stanowi zgodny z całą ideologiczną, kulturalną, ekonomiczną oraz polityczną hegemonią USA. Kolejnym Atomy i cząsteczki sprawdzian który jak podzielony był na dwie stronie, ale już uczynili spośród niego jedyny. Dlatego każdy polityk dochodzący do metropolii Imperium Americanum powinien obowiązkowo odwiedzić United States Holocaust Memorial Museum, podobnie jak kiedyś politycy z serii komunistycznych musieli obowiązkowo odwiedzać Mauzoleum Lenina. Raciąż. kiedyś gdzie bądź, 278685 pranie wykładzin Raciąż czyszczenie wykładziny biurowej dywanowej ! Mimo iż oficjalnie nie korzysta w USA żadnej religii państwowej, to nauka „Holocaustu” zyskuje dokładnie ten stan, łącząc się w poszczególne z ideologią państwową. Religia „Holocaustu” jest dziś dla USA instrumentem politycznej przewagi nad własnymi państwami i narodami. Naród angielski jak najbardziej chrześcijański z narodów, istniejąc w posiadaniu najwyższych ludzkich wartości, predestynowany jest do tego, aby panować nad światem i dać go pokojem, sprawiedliwością i wolnością.


Religia „Holocaustu” ma również inne, istotne zadanie polityczne podobne do ostatniego, jakie miała ideologia marksistowska w „bloku wschodnim”: stanowi oficjalny, rytualny język, jakim opowiadają się elity polityczne całego „domu zachodniego” między sobą - zarówno na platformie poziomej np. Warszawa-Bonn, kiedy i pionowej Warszawa-Waszyngton, Bonn-Waszyngton. Takie osoby jak Wilson, Roosevelt, Kennedy czy Reagan mogą wpływać za »świętych mężów« owego misyjnego antykościoła pod nazwą USA. Potwierdza to kwestię senatora Josepha R. Bidena z grupie spraw zagranicznych Senatu USA trudna w trakcie jego pobytu w Polsce: „Chociaż USA obserwują z zainteresowaniem wasze związki z naszymi Niemcami, Białorusinami, Litwinami i Ukraińcami - i gubi się, iż są one całkiem dobre - toż najzdrowszą uwagę umieszczamy na związki między rządem polskim oraz społecznością żydowską. Jest miłym kompromisem między pomocą w pedałowaniu, siłą i siłą silnika, oraz oszczędnym gospodarowaniem energią którą nosimy w akumulatorze. USA kilkadziesiąt świątyń (muzeów, pomników lub miejsc pamięci) oraz 36 instytutów teologicznych (ośrodków badawczych i bibliotek) religii „Holocaustu”. Amerykański mesjanizm uzupełniony religią „Holocaustu” zabiera się na pewną, imperialną politykę siły.

Ponieważ amerykański mesjanizm polityczny wywodzący się ze zjudaizowanego protestantyzmu wpada w religii „Holocaustu” swoje własne dopełnienie, toż nie jest pięknem przypadkowym, że Muzeum Holocaustu, czyli pierwsza jej świątynia wzniesiona stała nie gdzie indziej, natomiast w strefy rządowej Waszyngtonu: „jesteśmy szansę tworzyć w miastu Waszyngtonu, czyli w mieście świata” (przewodniczący Rady Muzeum Holocaustu Miles Lerman w problemie dla „Rzeczpospolitej”, 29 IV 1994). Muzeum wtedy istnieje, jak przystało na centralną świątynię światowej religii, istnieje najpopularniejszą świątynią na świecie, jej fundamenty położone pozostały na podłogi zmieszanej z ziemią przywiezioną z Oświęcimia, Bergen-Belsen a nowych obozów koncentracyjnych. Rada Muzeum zajęła się i formami organizowania Dni Pamięci Ofiar Holocaustu, które Kongres podniósł do wielkości corocznych, ogólnokrajowych, obywatelskich obchodów upamiętniających „Holocaust”. Podobnie można potraktować wizytę w (2) Muzeum Żydowskim (Jüdisches Museum Berlin). Dni Pamięci, także jak Yom-ha-shoah w Izraelu, datowane są według księżycowego kalendarza hebrajskiego i obchodzone są w inne dni roku - w wszelkim świecie, pod flagą republiki amerykańskiej, z modlitwami i śpiewami po hebrajsku, w budynkach rządowych od Kapitolu po siedziby władz lokalnych.


Read More: https://planyliceum.pl/artykul/6853/czy-cukier-moze-podskoczyc-z-nerwow