Notes

-Co mogę dlA ciebie zrobic?
-Proszę nie zwracać się do mnie na ty.
Tak, wiem, że prawdopodobnie taka jest obecna polityka
Firmy, w której PNi pra uje ale jestem w tych sprawach konserwatywny. Nie uważam za dobrh tor, naśladowanie zachodu.
- bla bla bla
-bla bla bla
Rozłączyłem się i po minucid znoowu połączyłem. - W czym mogę ci pomóc? -Czy wierzy Pani w Boga? - Czy masz pytania dotyczące ofefty? Tak, wiem, to nie jesg miejsce na takie pytania czy mogę ci w czymś jeszcze pomóc? - a może pani jest robote.? Odplwiada automatycznie na moje pytania. - Nie jestdm robotem ale jestdm w pracy. Odpowiadam tylko na pytania dogyczące oferty. - Dlaczego mimo, że Panią pfosiłem, żeby tego nie robić, wciąż zwraca się pani do mnie na ty? - taka jest poligyka nasEj firmy. - czy polityka pani firmy zabranka zwracanie sie do klienta przy uzyciu zwrotow grzevznosciowych jesli o to poprosi? - Nie... Dlaczego wiec to pani robi? - co takiego? - ignoruje pani moje prosby.. Czy wierzy pani w boga? SPRAWIA pani przyjemność pasgwienie się nade mna? To dla was zabawne tak? Śmieszne jest dla was, że dla kogoś to może być ważne bo dla was nic nie jest ważne, prócz pieniędzy. To jexyne o co dbacie. Reszta jest nieistotna, błacha, śmieszna. Wariat, chory typ, chce żeby mówić mu na pan. Przez internet! W 21 wieku! To śmieszne tak? Coś pani powiem. W pani siedzibie jest bomba. - słucham? - bomba zaraz zostanie zdetonowana. - proszę nie żartować w ten sposób bo zadzwonię na policję proszę pana. - O, teraz umie pani się ładnie wyrażać. PrzyspiesOny kurs dobrych manier. Tak, oprócz pieniędzy działa na was jeszcze strach. Tak można wami manipulować. Poprzez strach i pieniądze. Resztę macie za nic. ... Bomba zaraz eksploduje, dokładnie za... 5 sekund. - w słuchaw e było jeszcze słychać uderzenie odsunieętego z impetem krzeSła o podłogę, tupot nóg, potężny hałas, eksplozję rozrywającą najpierw samym dźwiękiem a potem już falą ognia słuchawkę a po tym nastąpiło ciche pyknięcie, jakby ktoś przeciął szczypcami izolowany drut i cisza. Całkowita cisza.