Notes

Wiele osób posiada swój ulubiony instrument, stety badz niestety- ja do nich nie należę. Uważam że instrument w całym procesie powstawania muzyki jest tylko narzędziem a efekt jest w 99% uzależniony od muzyka. myślę że, utalentowana osoba grając chociażby na grzebieniu rozłoży na łopatki, kogoś nie mającego drygu do muzyki nawet jeśli by grał na najbardziej ekskluzywnym instrumencie i przez długi czas pobierał lekcje choćby u samego Chopina. Kolejnym powodem dla którego nie mam ulubionego instrumentu jest to, że najpiękniejsza muzyka powstaje przy użyciu kilku, kilkunastu badz nawet kilkudziesięciu różnych instrumentów a nie tylko jednego. dowodem potwierdzającym moje stanowisko jest fakt,że na róznego rodzaju wydarzeniach, imprezach, świętach występują raczej zespoły czy orkiestry a nie soliści. Poza wymienionymi wyżej powodami dla których nie mam ulubionego insrumentu jest też kwestia tego, że spotykałam się w życiu z wieloma pięknymi utworami wykonanymi na róznych instrumentach, przez świetnych muzyków i nie byłabym w stanie wyróżnić tylko jednego, ponieważ każdy z tych dzwieków był na swoj sposob piękny i zupełnie różny od innych. Kolejnym czynnikiem mogącym mieć wpływ na brak ulubionego intrumentu jest to że nigdy nie byłam, nie jestem i raczej nie bede pasjonatem muzyki i nigdy nie zagłębiłam się sprawy zwiażane z powstawaniem Dzwiekow, raczej oceniałam sam efekt końcowy to znaczy, że muzykę zazwyczaj oceniam pod pryzmatem całych utworów a nie konkretnych instrumentów.