Notes

Im więcej słów używasz, tym dalej od prawdy jesteś.

jak czuć, że czujesz, kiedy o czuciu czegoś informuje cię jedynie twoja świadomość?
każda muzyka wydaje się znowu być zbyt mało intensywna; chyba dlatego, że kiedy ludzie
są trzeźwi szukają takich agresywnych i wypaczonych, nie trafiających w tony wokalistów

kakofonia, a wciąż za płytkie

najwyższe tony, a wciąż za płytkie

nie, nie płytkie

to oni są głęboko pod wodą, a im głośniejsza muzyka z zewnątrz, tym lepiej ją słyszą

słowa, tego się nawet nie da

i co

i nic

nie będą pisarzami, nikim nie będą

kwestionują całe pojęcie sztuki, a nurty naturalizmu

to już w ogóle

każde dłuższe zdanie niesie za sobą swoisty ciężar znaczeniowy, a my chcąc żyć

wygodniej, skracamy zdania i odnosimy się nieufnie do osób, które wypowiadają się w tak
złożony sposób

to nie nasz prymitywizm

i trochę oburzenie, bo przez całe życie prymitywizm był pejoratywem, a nie jest

co z tego, że

co to za chory stan, w którym budowanie rozległych znaczeniowo pojęć jest płaskie

co to za chory stan, w którym możesz kwestionować znaczenie wszystkiego

to zdrowy stan

to stan, śmieszne przymiotniki, sio

wszyscy wielcy artyści pisali w prostej formie

te wszystkie dociekania, doszukiwanie się, jak bardzo trzeba być złym, żeby czuć tego
potrzebę?


albo inaczej

chwila

jak bardzo trzeba być złym

żeby mieć świadomość zła innych

a może jak bardzo doświadczonym