Notes

Tytuł: Czy wyobraźnia ma granice ?
Jest dziś czwartek, tak to już ponad połowa tygodnia i lada moment skończą mi się strasznie długo wyczekiwane ferie, nie brzmi to optymistycznie a jest nawet smutne.. Mimo, że praktycznie całe ferie przesiedziałem w domu to trafił się jeden dzień, który zmienia poglądy tego co do tej pory doświadczałem. Tak dobrze myślisz to dzień poznania Ciebie :3 Ahh to będzie miło wspominany dzień. Poznanie tak wrażliwej i delikatnej osoby, to straszny przełom w życiu ^^ Naprawdę od tego czasu czuje się jakbym wygrał na loterii choć nigdy w nią nie grałem. Potrafiłaś mnie podniecić i zainspirować do tego stopnia, że i sam próbuje napisać opowiadanie gdyż podoba mi się czytanie Twoich, będzie to różnić się sporo od Twojego bo pisane jest w zupełnie inny sposób, lecz będzie zmierzało podobnie mam nadzieję do czegoś pięknego i wspaniałego. Tak naprawdę to wciąż jestem strasznie podjarany tymi widokami no i przyjaciel też, dlatego te słowa gdzieś mi tam uciekają i nie idzie mi to w takim dobrym tempie. Ale wracajmy do sedna tego co tu miało być przedstawione. Nadchodzi w końcu niedziela, jest to strasznie ponury dzień w dodatku cały czas pada za oknem, dzień w którym tak naprawdę odpoczywa większość ludzi, nadchodzi już powoli wieczór, siedzę sobie standardowo w domu grając na kompie jak to ja.. Nie spodziewając się zupełnie niczego i nikogo, wiadomo przed poniedziałkiem to każdy jest zajęty i w ogóle. Słyszę dzwonek do drzwi, lecz nie chce mi się zejść na dół aby otworzyć drzwi, mamuśka je otwiera będąc troszkę zdziwioną kim Ty jesteś, informujesz ją, że przyszłaś mnie odwiedzić. Gościnna mamuśka, zaprasza Cię do środk. W końcu niepewnym głosem woła do mnie " Paweł, jakaś dziewczyna do Ciebie przyszła ". Moje zdziwienie jest przeogromne no ale przecież trzeba zejść i sprawdzić co się dzieje i kto to o takiej porze. Schodząc po schodach myśli nie dają mi już spokoju, otwieram drzwi i ku jeszcze większemu zaskoczeniu widzę Ciebie, tak jakby nie dowierzając że to naprawdę Ty i jestem w stanie świadomości nie snu. Stojąc wryty jak słup po chwili mówię Ci "Cześć", odpowiadasz mi swoim słodkim głosikiem "Hejka". Od razu powstaje uśmiech na mojej twarzy. Kultularnie proszę Cię o Twoją kurteczkę abym mógł ją powiesić i zapraszam Cię do siebie do pokoju aby oderwać się od mamusi.Oczywiście po schodach wchodzisz pierwsza ja jako zboczony chłopczym podziwiam to po widzę idąc za Tobą. Mmm masz na sobie krótką mini, wysokie szpileczki, kuszący dekolt i wystają Ci koronki od pończoszek, które masz na swoich niesamowicie zgrabnych nóżkach. Po wejściu do pokoju nie powstrzymuje się od powiedzenia do Ciebie jak sexownie wyglądasz, Ty słodko odpowiadasz " Dziękuję". Nadeszła chwila w której patrzymy sobie głęboko w oczy, praktycznie nie odzywamy się do siebie gdyż słowa w tym momencie są zbędne. Postanowiłem Ci szepnąć na ucho " Podniecasz mnie Kochanie", tym razem postanowiłaś nie odpowiadać tylko mocno mnie przytuliłaś. Tak już wtedy czułem, że to będzie piękny wieczór, który od razu zaczyna się od słodkich przyjemności.Za oknem jest już ciemno, te szybkie zimowe wieczory a w pokoju świeci tylko monitor, którego nie wyłączam oczywiście gafa ze mnie i tak się zapatrzyłem, że zapomniałem oświecić światła lecz może to i lepiej.Nie mogę się oprzeć i zaczynam Cię całować delikatnie w szyjkę, mmm jest taka słodka. Czuję na swojej skórze, że podoba Ci się to, nawet bardzo podoba. Jednak nadszedł moment aby troszkę podnieść głowę i dotrzeć do tych słodkich ust, które już z daleka tak wyglądają.Zaczynamy się powolutku całować poznając swój dotyk i pierwsze wrażenia jakie powstają. Z sekundy na sekundę można dostrzec w tym coraz to większą namiętność.Co za tym idzie, czuć już szybsze bicie naszych serduszek, które są blisko siebie.Tak w końcu nadszedł moment aby położyć się na łóżeczku. Jednak wcześniej trzeba zdjąć Ci te szpileczki, których wcześniej nie zdejmowałem gdyż powiedziałem, że zostawisz u mnie w pokoju. A więc już jedna z rzeczy mniej na Twoim ciałku. Wpadłem na pomysł aby włączyć jeszcze jakąś nastrojową muzyczkę, nie zajęło to zbyt dużo czasu. Szybko się z tym uwinąłem. Teraz jeszcze szybciej trzeba dołączyć do Ciebie w łóżeczku, przecież nie możesz tak długo być tam sama. Ponownie spoglądając mi prosto w oczka robisz paluszkiem takie kuszące ruchy po swoim staniczku. Dobrzezdajesz sobie sprawę z tego jak bardzo to na mnie działa, tak to jest silniejsze ode mnie, rozpinam Twoją przezroczystą koszulę guziczek po guziczku i wtulam Cię w Twoje piersi. Ahh jakie to piękne uczucie to brakuje słów aby to wyrazić, są takie piękne, jędrne, proszące się o pieszczoty z nimi. Na początek trzeba wymasować je bardzo dokładnie aby urosły jeszcze większe, najpierw przez staniczek oj ta zabawa nigdy mi się nie znudzi. Szybciutko trzeba pozbyć się tego staniczka, który tylko zatrzymuje te skarby. Następnie języczek z którego już ślinka leci wkroczy do akcji aby zająć się Twoimi sterczącymi suteczkami, delikatnie przyjemne kółeczka trącając delikatnie suteczka po środku, następnie ssanie go jak mały niemowlaczek, który chce mleczko od mamusi a na koniec delikatne posmyranie ząbkami tak widzę jak Ci się to podoba. Właśnie z chwilą zakończenia straciłem moją koszulkę i pozostałem z gołą klatą. Wtedy mój wzrok przeszedł troszkę niżej widząc te koronki w Twoich pończoszkach, lecz tutaj nie było tak prosto gdyż jest jeszcze ta przeszkadzająca miniówka, jednak wychodzi brak doświadczenia w zdejmowaniu tego typu ubrań i Pawcio nie radzi sobie, na szczęście przychodzisz z pomocą aby temu zaradzić, bierzesz moją raczkę i kładziesz na swoim tyłeczku, ahh jak tej rączce dobrze i ciepło. Z Twoją pomocą udało się pozbyć mini. Mmm teraz zostały tylko te sexowne jakże cieniutke czerwone stringi. Uśmiechasz się do mnie i mówisz "Kochanie tutaj musisz poradzić sobie bez rączek". To brzmi jeszcze bardziej zachęcająco więc trzeba uruchomić spryt i ząbki, które muszą poradzić sobie z tym zadaniem. Jest przecież ciemno lecz świecący monitor pozwala dojrzeć to co najlepsze, oczka już wyglądają jak 5 zł, gdyż widzą swoje bramy do raju. Zmęczony już języczek nabiera nowej energii aby i tutaj mógł wykazać się swoją zwinnością, liżąc dokładnie Twoją myszeczkę. Smakuje fantastycznie i do tego jest tak bardzo wilgotna, próbuję nawet wpychać języczek w nią ale to nie jest proste zadanie. Magiczne wrota do przejemności potrzebują troszkę twardszych narzędzi. Kochanie nie czekało zbyt długo z tym aby zrzucić ze mnie spodnie i bokserki. Twoim oczom ukazuje się już twarde narzędzie, które powstało na Twój sexiasty wygląd. Widać w Twoich oczkach, że masz ochotę troszkę się nim pobawić. Więc śmiało, nie krępuj się ani troszkę. Ja jestem w niej języczkiem i nie śpieszno wychodzić stamtąd, tak tworzymy pewną pozycję ^^. Nagle niespodzianka kochanie wyciąga z torebki książeczkę, nie bylę gdyż to "Kamasutra", hmm pozycji do wyboru do koloru a przed nami jeszcze tak długa noc. A więc wsiadaj Kochanie na niego, zapinaj pasy i jedziemy w blisko daleką podróż w głąb Twojej wilgotnej cipeczki, jest tak strasznie rozkosznie. Nie sposób nie wydawać przyjemnych dźwięków, nie można się od tego powstrzymać. Ach trzeba popracować jeszcze nad tym ile ja w Tobie wytrzymam, ale jak to mówią wszystko przyjdzie z czasem i treningiem. Także teraz Kochanie zmiana pozycji wypnij tyłeczek pobawimy się w pieska. Będę Ci również jednocześnie paluszkami masował Twoją myszkę aby było jeszcze lepiej,a Twoje skarbeńki w tym czasie troszkę sobie "polatają" na wolności, gdy już nie dam rady to wypuszczę troszkę płynu na Twoje piersi Misiaczku, później szybka regeneracja i będziemy testować inne pozycje, kończąc w innych wybranych miejscach. Później zaśniemy wtuleni w siebie ze zmęczenia, przy ciągle grającej muzyce.