Notes

Historię swego życia Pragnę wam przedstawić choć nie jest zbyt Wesoła można przynieść się pobawić 84 rok postawiłem pierwszy krok byłem mały spadały mi sandały do 12 było zajebiście tak cudownie i tak przejrzyście wtedy nie myślałem że moje życie się zawali A stało się Gdy rodzice się rozstali pod opieką matki Dania minęło parę lat i koniec jej słuchania wziąłem życie w swoje łapy i dzięki pseudo kumplom za kraty zaczął się dorosły wiek lecz bezradny byłem gdziekolwiek może to z braku męskiej dłoni braku ojca Czułem się jak pies zagojony do kojca chciałem się wyrwać z tej szarości uciec od problemów i rzeczywistości ale to nie takie łatwe życie nadal było Martwe w końcu nowych kumpli se poznałem i nie tylko elitą się bujałem są do dziś zajebiści i wierni Moi przyjaciele są najlepsi są też osoby które chcą podłożyć nogę lecz ja nigdy się już nie wyloze nawet jeśli pod nogi rzuca mi kolejną Kłodę będę działał dalej i żył i się rozwijał bo chcę się zmienić być coraz lepszym zostać mężem potem ojcem własnych żyć normalnie niebanalnie kochać i być kochanym każdego dnia zaskakiwany dzieci tak to mnie właśnie kręci chcę żyć w zgodzie nie ubóstwie bo to dla mnie jest za trudne będę kończył bo nie chcę was zanudzać w końcu Nie jestem raperem lekcji Wojciecha laserem Life Story 2011 styczeń luty styczeń luty marzec Chciałbym tylko pozdrowić ziomkow locusa dzikusa zyge i pulpita to częściowo moja jest elita Don Penerro don leaerro naraą