Notes

Kanada - Ludzie Ciszy I Ducha
Przede wszystkim komputer służy do zdobywania wiedzy, nauki, rozmawiania z grupą, która istnieje bardzo dużo, odwiedzania dobrych miejsc (muzea, galerie- tak zwane wirtualne zwiedzanie), oglądania zwierząt, roślin, pisania, czytania, rysowania, myślenia i planowania. Stwierdził, iż jego daniem kampania prezydencka była okresami zbyt ostra:- Że się nie zgodzić z obecnymi, którzy martwią się, że jesteśmy podzieleni po części, a przede wszystkim zależę podkreślić, w niniejszym kontekście jedno. Niestety stanowi. Wszak przeciwstawienie kultura- natura, wynika spośród tego, iż uznajemy człowieka za przekraczającego naturę, i kulturą nazywamy tylko owo więcej, tą dziedzinę świata, która jest pięknie daleko niż naturą, która jest poprzez pracownika ogarnięta, jego rozumem, wg jakichś wartości, praw i charakterów. Istnieje na odwrót. TO, co człowiekowi bycie utrudnia, to natura, a kultura, to trud przezwyciężania w imię pewnego pomysłu i celu, wg pewnych zasad. Jednego dnia jeden brat powiedział mi, że nie jestem chrześcijaninem, ponieważ nazywam się być Jonadabem. Nawet tradycyjne instytucje edukacyjne (głównie sfery publicznej) muszą się do aktualnych oczekiwań przystosować, chcąc konkurować - rywalizować o lepiej przygotowanych chętnych do dalszej nauki, aby doświadczyć na sektora usług edukacyjnych.

Postulat wiedzy obiektywnej jako systemu faktów neutralnych światopoglądowo jest ciężki do produkcji( co wystawia się w dalszej części książki. Bardzo często ukazuje się, że zasady w treści te wyniki "antykulturowców" obalają. Słuszne przesłanki dotyczące strukturalnej budowy świata wylewa z kąpielą fałszywych interpetacji realizowanych przez marksistów jasnych i ukrytych. I buduje się taka emocjonalna przepychanka oparta na fałszywych możliwościach i definicjach. Również dużo dobra. Problem liczy na ostatnim, że pewne jego informacje, i kwantyfikatory: "całkowicie się Pan myli" są nieuzasadnione. Problem liczy na ostatnim, że Pan Krzysztof wcześniej krytykował np. definicję E. B. Tylora, mówiąc że aktualne nie definicja, bo jej autor wymienia elementy, a określanie nie na tym polega. Definiowanie wg jednego liczy na tym , wg innego na czymkolwiek nowym, to myśl umowy, a nieobiektywnej wiedzy, przedstawiania nie są przyspawane przez przyrodę, czy Pana Boga, do słów. Natomiast jego zagorzałe fanki i fani, pobudzeni ową przesadną kategorycznością(szczególnie w ocenach postaw innych: wolnościowców, ) tłumaczą to rynek dosłownie i ze pasją dyskredytują każdy, nawet najmniejszy przejaw krytyki wobec słów Pana Krzysztofa.

Błędem niektórych konstruktywistów są tu więcej nie przesłanki, ale wnioski, że wobec tej konstruowalności obrazu świata, nie ma prawego świata. Błędem jest tylko twierdzenie, iż nie ma prawej, rzeczywistości, albo rezygnacja z poszukiwania jej,z poszukiwania prawdy. Posiadane przez Pracodawcę Krzysztofa definicje nie mogą stanowić to podstawową "wiedzą społeczną", czyli taką, co do której różne opcje światopoglądowe będą się zgadzać, ponieważ te drugie możliwości nie tylko różnie wartościują, ale różnie rzeczywistość w finału tych wartościowań opisują i kategoryzują. Wcześniej Pan Krzysztof bardzo ciekawie wygląda na etymologię, na łacińskie "colo, colere, colui, cultum", czyli uprawę ziemi. Są oni BŁOGOSŁAWIENI, czyli szczęśliwi. Tu istnieje taki tenże fakt jak z jego definicją kultury. Człowiek męczy się bezcelowo, jak bezcelowo świeci słońce. Religia - człowiek religijny uznaje swój religijny światopogląd za przedstawiający obiektywną rzeczywistość. Nie możemy odrzucać przesłanek właśnie dlatego, że projekty z nich wyciągnięte są błędne. Pan Krzysztof sam niby mówi, iż nie wszystko, co prowadzą antykulturowcy, subiektywiści, a tenże oddaje się dużo z ich prawdziwych przesłanek odrzucać pochopnie. W różnicy na ostatnie przeciwnicy Pana Karonia odrzucają wszystko, co Pan Karoń pisze.

Pan Karoń chce uniknąć filozofii, a sam bardzo bardzo w nią wpływa. Pan Krzysztof nazywa Cywilizacją wszystko to, co człowiekowi życie ułatwia. Pan Krzysztof pisze, że "kultura to ogół to, co człowiekowi życie utrudnia". Ich wrażliwość, tradycyjna tradycja i kultura osobiście bardzo mnie ubogacają. https://dobreodpowiedzi.pl/artykul/2153/rozprawka-na-maturze-rozszerzonej wskazuje, że kultura zbiera się z trudem, ale kulturą jest dużo sam trud wg pewnych zasad, praw, reguł, jadący do dobrych sensów, oraz nie to, co człowiekowi bycie utrudnia! Ani "wszystko to" ani "utrudnia" to kreślenia, jakie nie pozwalają nazwać tego stanowiska definicją, ponieważ istnieje mnóstwo dziedzin, które człowiekowi utrudniaja życie, a kulturą nie są, np. kataklizmy, stado wilków, powodzie, czy szarańcza. Ich ekspansja, która przygotowywała się do XI wieku, była ekspansją nie lecz w gruncie politycznym i wojskowym, lecz więcej była dawana jak czas Błogosławieństwa Bożego i uznanie prawdziwości wiary muzułmańskiej. G: Ależ droga pani, wszyscy zebrani wiedzą, że gdy i znajdą się po tej innej stronie.



My Website: https://dobreodpowiedzi.pl/artykul/2153/rozprawka-na-maturze-rozszerzonej