Notes

Kto Będzie Oceniony Za OUK?
Tylko za Chrobrego wprowadzono powszechnie wobec ludu wybijanie zębów za łamanie przymusowych kościelnych postów oraz zaciekle wyrąbywano święte drzewa a wszelkie święte gaje (choć pisano to teraz za Mieszka I). kartkówka nie dotarło, co stanowiło usuwane przez lud, który mimo wściekłej propagandy, kar (wybijania zębów za łamanie kościelnych postów) i zmieniania świętych gajów był przy swoich bogach. Zatem przypominam o nauczenie się przez ten termin składu apostolskiego (wyznanie wiary) na myśl. Jest zatem pokonaniem gnuśnej grawitacji zemsty i odwetu, tego, co prawda Tischner nazywa "pozorną sprawiedliwością". Posługując się terminologią Damiana Zimonia powiedzielibyśmy, iż musimy się zanurzyć, musimy "tonąć", odłączyć się od swoich najlepszych pragnień (określmy ich upostaciowanie "Bogiem"), musimy poznać tego, że Bóg nie jest dla mnie, aby w ogóle móc o Bogu wskazywać na znaczenie. Każdy, a kapłan dużo niż ktokolwiek inny, wymaga w dobrym sensie "wycofać się" z działalności, nie zatrzymywać się w jej bezpiecznym obrębie, musi nastąpić na jej rubieży, aby urzeczywistnić swoją misję.

O buntach przeciwko kk kronikarze pisali tylko sporadycznie i prawdopodobnie po to, by wzbudzić czujność wśród kleru i świeckich władców oraz możnowładców - czuwajcie, aby to się nie powtórzyło. Jeżeli nie było w państwie Piastów (nie tylko pierwszych) żadnego pogaństwa, zdolnego buntować się, to dlaczego Długosz 500 lat później ubolewał, że poddani nadal świętują ich „lubieżne” pogańskie święta? Gromadzenie toż nie jest ciężką tłumnością; katolicyzm jest gromadzeniem się, jak czytamy, wokół "idei". Z pewnej cechy to, co zaskakuje nas naszym nieoczekiwanym pojawieniem się, co stanowi niespodziewane, a więc, co nie zawiera w ramach naszego wyglądu rzeczywistości. Wtedy faktycznie obalono to, co katolicka propaganda nazywa „kościołem polskim” i Janicki „chrześcijaństwem”. Kamil Janicki jako historyk powinien tenże wiedzieć, że np. wszystkie rzekomo katolickie zwyczaje towarzyszące „katolickiej wigilii” - razem z 12 potrawami, sianem pod obrusem, łamaniem się „opłatkami” (wcześniej cienkimi plackami) i wykonywaniem kolęd to nawyki i obrzędy pogańskie, którym nadano nadjordańską interpretację.


Przy czym kler podstępnie na powierzchni wieków wiele pogańskich świąt, obrzędów i systemów przywłaszczył sobie przekazując im nadjordańską interpretację. Nie odkładając długo zapisałam się na kurs, a co dobre zaczęłam od razu od jakości dla średnio zaawansowanych, ponieważ nauczycielka stwierdziła, którą do ostatniej chwile bardzo dokładnie wspominam, że sobie bez problemu poradzę. Istniałoby to niewiele urtudnione zadanie, ale dobrze sobie spośród nim zdołał. W takich krajach jaj Czechy większość ateistów jest ateistami, ponieważ właśnie ich nauczyli rodzice (natomiast w dalszym pokoleniu dochodził ateistyczny reżim) - oni nie dokonali żadnego wolnego (a tymże szczególnie racjonalnego i świadomego) wyboru. Faktycznie, żaden dziejopisarz nie zanotował szczegółów wierzeń słowiańskich w państwie pierwszych Piastów - tylko dlatego, że takich dziejopisarzy wtedy u pierwszych Piastów nie było. Solidarność, o której czytamy w pismach Damiana Zimonia ma bowiem zaczyn owego "umieszczania się wokół idei", opokę katolicyzmu refleksyjnego będącego zamiłowaniem do porozumienia się z Pozostałym. Stanowi świetną alternatywę biegania dla osób korzystających kłopoty kardiologiczne, nie wymaga bo tak istotnego wysiłku układu krążeniowo-oddechowego.

Może uniwersytet szuka w własnej myśli Boga przebaczenia, Boga jako przebaczenia, przebaczenie jest bowiem mądrością Boga, który cofa prawo, zrozumiawszy, jak by powiedział Pascal, nędzę człowieka. W mitologii judaizmu chrystusów-pomazańców było sporo (kapłani, prorocy, królowie), sam termin ” chrystus” jest rzeczownikiem starym i przeżywanie go jak „imienia” Joszue jest bezmyślnym sugerowaniem się żydo-chrześcijańskiemu matrixowi, żydo-chrześcijańskiej propagandzie. Nie stanowili straszeni wiekuistym potępieniem i piekłem, gdzie będzie, zgodnie z ewangeliami i „naukami” Joszue „płacz i zgrzytanie zębów”. ”. Jak widać, pragnął on faktycznie zepchnięcie ich w niepamięć wieków - gdyż byli „bałwochwalcami”. I niekoniecznie określani byli kapłanami. Powszechna odpowiedź nie wymagała ponadto bycia kapłanów, choć także tacy, niekoniecznie stanowiący oddzielną kastę, istnieli. Następnie pisze Janicki: „Powszechna reakcja dana w Kościół wymagałaby przyjęcia, że religia przodków miała jakąś kontrę dla chrześcijaństwa. Wierzenia (natomiast nie religia), a zwłaszcza kultura naszych dziadków była rzeczywistą kontrą dla ponurego i pokutniczego chrześcijaństwa. Pierwsza wątpliwość - czy wierzenia Słowian można nazywać „religią”. Po pierwsze - absolutnie podstawowymi bogami Słowian była Matka Ziemia - Mokosz i Słońce - Swarożyc. Wcześniej nieznane były u Słowian przymusowe posty, umartwianie się ponurym nadjordańskim bożkom ku upodobaniu.


Website: https://edukolandia.pl/sciaga/3976/matura-jezyk-angielski-rozszerzony-2016-odpowiedzi