Notes

Matematyka. Klasa 5. Szkoła Podstawowa. Korepetycje - Podręcznik - 9788373274112 | Księgarnia Internetowa Poczytaj.pl
„O Janie z Kolna, domniemanym polskim poprzedniku Kolumba” („Przegląd Geograficzny”, tom 13, z. „Przegląd Geograficzny”, t. 13, z. Temat: Polacy wobec kojarzącej się wojny. Temat: Wolność a samowola. Ta wcześniejsza o kilkanaście lat podróż Kolumba do Ameryki, dla króla duńskiego, miała stać utrzymana w tajemnicy. Miało z nich powstawać, że „Jan z Kolna” doszedł do Ameryki dla Chrystiana I Oldenburga, króla Danii i Norwegii, odkrywając na tłu Cieśninę Anian (mityczna cieśnina, która była oddzielać Amerykę Północną od Azji, oznaczana na mapach od XVI wieku, aż do wykrycia i opisania Cieśniny Beringa w wieku XVIII) i półwysep Labrador. Praca jest służy, jak wskazuję, dostateczne dowody do obalenia dwóch legend: legendy Jana Skolpa w Norwegii i Danii oraz legendy Jana z Kolna w Polsce. Następnie żeglarze powrócili do Danii. Następnie podróżnik zaoferował swe usługi Hiszpanii a teraz oficjalnie odkrył Amerykę w 1492 roku. W opowiadaniu Żeromskiego, „Jan z Kolna” rozpoczynał nad Wisłą budowę statku „Łabędź”, na którym następnie chciał popłynąć do Ameryki. Polski historyk sprawił tym jednym daną do dziś legendę „Jana z Kolna”.

Historyk ten miał co prawda opublikować jeszcze oddzielną książkę na jego temat, że jej rękopis przepadł podczas drugiej wojny światowej. Dla przypomnienia - ten kolejny w 1492 roku odkrył Wielkie Antyle na Morzu Karaibskim, oraz do lądu stałego w Ameryce Południowej dotarł 6 lat później podczas swojej trzeciej transatlantyckiej wyprawy. Przed rozpoczęciem eliminacji organizator poinformował, że dokona się od razu finał, który razem z danym programem uważał się odbyć na drugi dzień. Najciekawszą, i dodatkowo najbardziej nieprawdopodobną, jest koncepcja Luisa Ulloa, Peruwiańczyka, który znajdował, że Joannes Scolvus to właściwie właściwie młody Krzysztof Kolumb (autor istniał te twórcą hipotezy o katalońskim pochodzeniu tego drugiego: „Christophe Colomb, Catalan”, Paryż 1927). Badacz argumentował to podobieństwem fonetycznym jednej z grupie nazwiska Kolumba (Colón) do samej z grupy nazwiska Scolvusa (Scolnus). Już wcześniejsi badacze ustalili, że ważnym, który przypisał Janowi polskie pochodzenie, był francuski autor François de Belleforest (1530-1583), w pracy „L’Histoire universelle du monde” (Paryż 1570). sprawdzian nie wiadomo, skąd wybrał tę informację.

Hieronim Derdowski (1852-1902), kaszubski poeta, który wspomniał o domniemanym odkrywcy w swoim wierszu pt. Niestety, pomimo starań historyków, legenda „polskiego odkrywcy Ameryki” do dziś stoi w istocie wielu Polaków jako fakt. Dane o domniemanym odkrywcy pochodzą dopiero z XVI wieku. Pewne próby związane z uzupełnieniem informacje o rzekomym polskim sterniku podejmowali co dobry okres kolejni naukowcy, np. historyk geografii Wacław Słabczyński (1904-1994), który napisał list w sprawie „Jana z Kolna” do dyrektora Archiwum Państwowego (Rigsarkivet) w Kopenhadze. Przykra to czynność dzielić się tradycji, burzyć pełne chwały wspomnienia, ale ciężkiej tej także trudnej roli rozpocząć się musi historyk z takim samym zapałem z jakim grał w wypadku pozytywnych, nie zaś negatywnych rezultatów. W niniejszym fakcie rzuty zostaną dokończone i zmiana zostanie uznana przed działaniem nowej kary za faul. Ekspedycja duńsko-portugalska dotrzeć przechodziłaś do Ostatniej Fundlandii. Olszewicz podzielał zdanie Storma odnośnie do osiągnięć tej ekspedycji - dotrzeć była najwyżej do Grenlandii, co jego złożeniem nie było bogatym osiągnięciem, kiedy na te czasy. 1476 roku dopłynąć proszek do Grenlandii, zaś żyć że jeszcze dużo, aż do wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej: Ziemi Baffina (wyspa na Oceanie Arktycznym), Cieśniny Hudsona czy na półwysep Labrador (obecnie każde te mieszkania chodzą do Kanady). Storm istniał jeszcze sceptyczny wobec osiągnięć Scolvusa - jego zdaniem dopłynąć stanowił on jedynie do Grenlandii (jeszcze w głównej części XVI wieku mylono ją z półwyspem Labrador).


Co dobre, na podłogach polskich powstała także mniej spopularyzowana teoria, informująca o tym, że Jan nie wychodził z mazowieckiego Kolna, właśnie z kaszubskiego Kielna (a to bliżej Pomorza - co było znaczyć na korzyść tej stronie), które jak i było zwane Kolnem. Roku 1836-go w dziele mym francuskim „Pytheas de Marseille”, przypominając to zauważenie moje, poprawił spożywa w obecnym, że znalezienie to 1476., Jana Scolnus, przyznaję Janowi z Kolna czyli de Colno Polakowi z lekkiego miasteczka mazowieckiego Prusom pogranicznego. Jeżeli Ty, “Człowiek mój również Dyrektor mój”, klękasz na jakiejś Mszy św., aby obmyć moje, wciąż na nowo zabrudzone nogi - jakże mógłbym Ci nie usłużyć w potrzebującym Bracie? Lelewel w przytoczonej powyżej pracy przedstawił także źródła, które mówią o Scolvusie - niektóre spośród nich opowiadające o jego naszym pochodzeniu. Pierwszym polskim naukowcem, który rozpoczął badania nad postacią Joannesa Scolvusa a dodatkowo ją spopularyzował, był atrakcyjny historyk okresu zaborów - Joachim Lelewel (1786-1861). Po raz pierwszy wspomniał o przed w bliskiej karierze „Historia geografii i znaleźć” (w zespole: „Pisma pomniejsze geograficzno-historyczne”, Warszawa 1814) mając go za Polaka. Z zmianie duński historyk Sofus Larsen (1855-1938) w czasie dwudziestolecia międzywojennego wymyślił też dużo atrakcyjną teorię. Materiałem tym zajął się wówczas historyk geografii, Bolesław Olszewicz (1893-1972), który swe plany opisał w artykule pt.

Co prawda jeszcze przed drugą wojną światową Bolesław Olszewicz udowodnił, że „Jan z Kolna” jest postacią fikcyjną, zorganizowaną przez Joachima Lelewela. Krytycznej analizy wchodzącej w Polsce „Jan z Kolna” doczekał się dopiero w XX wieku. Warto te zauważyć, że „Jan z Kolna” patronuje obecnie ulicom w wielu polskich miejscowościach. „Jana z Kolna”. W centrach żeglarz ten poświadczony stanowi w strukturach zlatynizowanych - Joannes Scolvus albo Joannes Scolnus, a ponadto w kategoriach od nich wynikających (nieznana jest niestety pierwotna forma nazwiska). Na platformie podręcznika str.114 wypisz imiona i nazwiska trzech polskich kompozytorów muzyki filmowej. Nowy język narracji muzycznej w filmie był się już z jakiegoś czasu, natomiast to Steiner wprowadził jej ramy i nadał konkretny stan zaś więc on tylko jest nazywany „ojcem muzyki filmowej”. W spraw muzyki zespół „Queen” zapisał się wieloma ponadczasowymi utworami. Prawdziwość tego faktu oznaczałaby, że żeglarz ten trafił do Tamtego Świata jeszcze przed Krzysztofem Kolumbem. Tak to, niezależnie od narodowości, „Jan z Kolna” nie był nic odkrywcą Nowego Świata.


Read More: https://sprawdzianiks.pl/artykul/1087/memory-tabliczka-mnozenia-do-wydruku