Notes

Danie O Książkę W Szkole - Jak Szukać Rzeczy Jako Nauczyciel?
Kolejne 140 respiratorów dojdzie do Własny w dwóch grupach, 3 i 5 lipca, w ramach realizacji umowy z nazwą E&K - wynika z oświadczenia Ministerstwa Zdrowia. Cierpiąc na dodatkowe pytania wiceszef resortu poinformował, iż w zakresie dostaw kwietniowych "wystąpiliśmy o odstąpienie z normy i otrzymaliśmy zwrot wpłaconej kwoty". Zaznaczył, że gdy te sezony nie zostaną dochowane, więc faktycznie jedno jak w sukcesie dostawy kwietniowej i majowej nastąpi odstąpienie od normy i "odbierzemy zwrot należnych nam środków". W ruchu z niedotrzymaniem przez dostawcę terminu dostaw sprzętu, który planowałem dotrzeć do Ministerstwa Zdrowia w kwietniu i w maju, MZ odstąpiło z umowy i otrzymało zwrot przedpłaconych środków w ilości ponad 14 mln euro. Przypomniano też, że 30 czerwca podpisany został protokół odbioru 60 respiratorów, które doszły do zamawiającego w sezonie dobrym z kartą i spełniają parametry ze oddanego przez Ministerstwo Zdrowia zamówienia. Każdy bank i SKOK ma cel udzielenia informacji niezwłocznie, tylko nie później niż w momencie 3 dni roboczych od dnia otrzymania zapytania z Centralnej informacji.

W niższych gminach rozpatrzenie wniosku powinno stanowić mocniejsze niż w znaczniejszych miastach. Według dokumenty , okazało się, resort zawarł umowę o daniu 250 mln zł "na sprawa innego podmiotu, bez pojęcia o jaki produkt i które urządzenia chodzi". Według "GW" MZ kupiło respiratory od E&K po bardzo wysokich wartościach. Respiratory chińskie traktowały być zaopatrzone w maju, kwietniu, czerwcu za 9 mln euro. Pierwsze respiratory dotarły do Własny na wstępie czerwca również w konstrukcjach tych czerwcowych dostaw spodziewamy się jeszcze kilkuset sztuk, które zostaną przyniesione do ministerstwa zdrowia - mówił. Ministerstwo Zdrowia uzasadniając na starcie kwietnia podpisanie zgody z handlarzem bronią, przelewając 160 mln zł, przekonywało, że nikogo innego nie istniałoby i te 1200 respiratorów i oczywiście zostanie dostarczone. Później się okazało, że z tych 1200 dojechało tylko 200. Przejawia się, że te 200 jest niekompletnych - brakuje przewodów do respiratorów, gwarancji paszportu urządzenia - mówił Joński na briefingu prasowym. Pokazało się, że istniała zakażona koronawirusem. Nie żyje ekspedientka, była zarażona. Wstydzili się pokazać Polakom, że podpisali umowę z firmą widmo z Lublina - twierdzi Joński. Powiedzieli oni, że Ministerstwo Zdrowia zawarło umowę z spółką z Lublina na kwotę 250 mln zł na dostawę 1241 respiratorów, przelało już 133 mln zł, ale żaden respirator jeszcze nie dotarł.

Do ostatniej chwili żaden nie został dostarczony, żaden respirator - twierdzi Szczerba. Umowa jest, pieniądze zostały wydane, ale ani jeden respirator nie dotarłem do ministerstwa. Podkreślił, że zdaniem posłów KO „respiratory nie powinny żyć w ogóle przyjęte przez Ministerstwo Zdrowia", ale - ja ocenił - urzędnicy ministerstwa jednak „robili wszystko, by za wszą cenę przyjąć respiratory, które są niekompletne". Pracownicy Ministerstwa Zdrowia przyjęli respiratory bez kompletnej dokumentacji - podkreślają posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba, którzy w czwartek uzupełnili złożone w czerwcu w prokuraturze zawiadomienie, wnioskując o ubezpieczenie umowy zakupu respiratorów i protokołów dostawy. Ujawnili właśnie nowe wiadomości oraz powiedzieli, że "umowa ramowa z 14 kwietnia nie jest zgodą na respiratory", a umowa, którą podpisał wiceminister zdrowia jest umową na wydatkowanie kwoty 250 milionów dobrych na pracę innego podmiotu bez pojęcia o który produkt a które urządzenia chodzi. W ostatniej umowie zostały zapisane respiratory chińskie, koreańskie i amerykańskie. Nic nie jest tam normalne, wartości zostały odwrócone, przemoc nie jest napiętnowana, dziewczyny są wulgarne, dorośli nagminnie piją. „Ponieważ odbiera nie dotarła do skutku z przyczyn leżących po części kontrahenta, nałożone zostały kary umowne w wysokości 10 proc.


Gwarantuje on dawno w całej wysokości za sprzęt. W sumie "ministerstwo dokonało przedpłat w wysokości 100 lub 65 procent na 1241 respiratorów, ale żaden z ostatnich 1241 respiratorów nie dostaje się we posiadaniu ministra zdrowia" - podkreślono. W wybranych przypadkach Ministerstwo Zdrowia dokonało przedpłaty w wysokości 100 procent, w poszczególnych 65 procent, ale żaden z respiratorów, jakich dotyczy umowa, nie przybyło do Własny - powiedział Joński. W zgodzie tejże nie ma natomiast mowy o 50 niemieckich respiratorach, które dotarły do Nasz - dodał. Nie ma w obecnej umowie mowy o chińskich respiratorach. W której roli przebywa w obecnej umowie spółka z Lublina? Posłowie ogłosili na rozmowy prasowej, że firma z Lublina występuje razem z normą jako wykonawca towarów. Cieszyński na rozmowie prasowej odniósł się do kontroli poselskiej, którą w resorcie zdrowia przeprowadzili posłowie KO - Michał Szczerba i Dariusz Joński. Panowie Szczerba i Joński urządzają show, kłamią, atakują ministra Szumowskiego i ministerstwo zdrowia bowiem taki jest typowy ich koniec, więc po prostu robić politykę na epidemii - podkreślił. Szczerba i Joński chcą wiedzieć kto obracał 130 mln złotych, które doszły do lubelskiej spółki.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba od kilku dni próbują wyjaśnić sprawę "respiratorów widmo", które Polska kupiła za miliony. Na starcie czerwca „Gazeta Wyborcza" napisała, że „chodząca do handlarza bronią spółka E&K, z której Ministerstwo Zdrowia kupiło 1,2 tys. respiratorów za 200 mln zł, nie dostarczyła jeszcze ani jednego aparatu". Jeszcze dzisiaj Łukasz Szumowski zapewniał, że w składach Agencji Rezerw Materiałowych uważa się 50 respiratorów. Wciąż nie znalazłeś uczciwego dostawcy okien połaciowych, mimo że szukasz go od tenże nie znasz jak dawna? To, co realizujesz przez resztę dnia a nocy, jest więcej ważniejsze. Cieszyński mówił też, że podawana przez posłów KO kwota 250 mln zł "ponadto jest zmanipulowana", ponieważ określa maksymalną wysokość umowy. Każdy podatnik, który będzie się zastanawiał, jak wykonać pit 37, powinien wiedzieć, że w zeznaniu podatkowym należy uwzględnić wszystkie powyższe informacje, czyli kwotę zaliczki wziętej na podatek dochodowy, a także sumę składek na ubezpieczenie zdrowotne i ubezpieczenie społeczne. Odstąpiliśmy także od umowy w zakresie dostaw, które uznawały być prowadzone w miesiącu, dlatego ten moment nie został zrealizowany. Za niezrealizowane terminy dostaw, w kwietniu i maju, resort otrzymał od tego dostawcy 14 mln euro.


Website: https://pdfytresci.pl/artykul/8933/umowa-darowizny-auta-urzad-skarbowy