Notes

Gołąb życia bez krycia picia huj boli mnie od tego wycia jak ta pala co sperma srala bo inaczej nie zarabiala - czy jakos tak xD



jesteś niczym albinos prywatyzacji kanarowej logiki robokopowej


niczym sprośna sarenka podejrzliwości rozproszenia fal gamma pale grama w lola gram sram i gowno dam nara cfelu


o ciebie przyzywam najdrozsza chałwo militari powietrznej lotów karakanów Białoruskich pośladków pana premiera dimitrija wsadzam ci kija i woda pija i jakos bija cya



niczym ciorane zwłoki edysa matrymonialnego alter ego strzały na bramke diego jade regio serio eheh oł je


starej sie wyrzekasz? i co wypierdolisz po burdelach niczym purpurowy pegaz wez przestań XD:DxD



niczym jarzebinka wygłodniałego maka twój stary gdaka stara baka a ty kurwo masz raka


niczym jelitko owsianki dlugiej wegetacji matki karmiacej persia rucham sie z gęsia wale konia z checia ide z poręczą zajebać w łeb co za cep żryj chleb


niczym jaskółka mędrca jednegookiego drwala kałamarnicy ide do piwnicy dziwka krzyczy siostrze zajebie i sie poryczy

niczym wyborna rzodkiewka koktajlowych narcyzów ryj pyzów pare gryzów ryża prukwa dziurka w pudla wez sie udław


niczym borsuk z łowieckim trupem ja tu jestem filantropem wale zwrote wers za wersem plote pancze przyjmuje na klate wplacasz na moje konto życia rate dostajesz batem kladzisz sie w gnoju razem z gołym batem zatem lecz sie bo ci wyjebie z karate jeden przewrót i zajebiesz karkiem o mate wes przestan haha

niczym wiadukt ciemnoskórej patronki ognistej latarki ide wlozyc jaja do pralki kutasa w wkladam w lalki opierdalaja mi galki od brudu kręca mi sie walki dostaje palki niczym wielkie czoło pana Opalki

na B paka spiewam jak shakira waka waka baka na stole rozsypuje sie jak w kiblu sraka wędke zarzucam mam na ciebie haka mada faka

panczlajny przekrencam w kompresorze gajny masz ryj zbyt tajny klauny zapinaja sie pawiany na oczach masz rany zajebie ci młotkiem w glany mam plany bo w csie masz bany i wypierdalamy przez to do szwecji na lany po drodze wyladujemy w rowie i wyruchaja nas panowie wow jest jak zjebany dest rest and pejs bejs napierdala tez no wez zapinaj kasie jak rudy grześ leszek masz na cipce krótki meszek o kurwa jaki peszek bek rek denk łububenc dzis ucinam starej rece

mrasne słitasne dupeczki obciagaja mi gałeczki precz gówno z łyzeczki jak łajno konia prosto z beczki mam gimbusiar napeczki trzyma kutasa szybki lodzik to bedzie kasa jutro masa pizdeczki z grzywecka to juz inna rasa malo basu zabiore siostre w worku do lasu ale tego marasu gruzu wez stary tak sie nie buzuj troche luzu spokojny jak luzar bo inaczej dostaniesz raka albo guza


niczym jeżyk wyskakujacego jajka wodnej mantry slucham country jestem rozdarty i chuja warty


niczym pantofelek smutnej torebeczki kościuszkowskiej owsianki robie pranki bo ebay to przeciez nazbierana franki strzelam banki niczym gruszek ganki i mam fanki jak justin bieberem jednak to nie ztym numerem kurwa myje silnik nowym kerherem

wsadzam w dupala banana czikita niczym rikita fiki tiki rubudum co za szum nie mam gum bum bumbum wlączam zoom łykam rum jak sokowirówka wystawiam dupe pod makdrajwem jak tirówka na rozgrzewke nasadza dupe na ołówkach pochwa w dwóch połówkach wez sie udław w tych kudłach ;/


whores give me more kilka bletek i zyletek sciagam napletek niczym wladyslaw lokietek nie mam bletek jestem królem w lumpeksach w moich wllasnosciach ponad 500 metek

za sciany skacze i pacze gdzie te kurwy raczej nie mam maczet moze zaczne ruchac klacze moj stary skacze a stara gdacze szukasz we mnie geja niestety nie wczoraj zrobilam balejaż



niczym konik wyostrzonej mozliwosci pokuty twoja stara jebie cuty mózg kurwa wypluty zakladam kałena buty dzisiaj marzec jutro luty slucham nuty masz raka bo jestes rudy


twój stary ciagnie pały to bite gary kurwa 2 dupie 4 bary wary obciagary dzis plecy jutro bary na pół muchy jestes kurwo suchy


niczym lokalna wylinka pazernej rogatki wpierdalam płatki obgryzam kratki sciagam batki jebie z dupy jak kwiatki bratki nie mam matki kurwa pietruszki natki wychodz ty kurwo łysa z tej pierdolonej klatki!

niczym akrylowa farba podmoglej wargi skladam wniosek na piotra skargi nie mam pralki tylko teflonowe garki slynnej marki robie barki to ten jebany andergrand pustoszale parki napierdalam harki z balkonu jestem prawiczkiem wypierdalam do zakonu
niczym zielony ludek jako morska plecionka rzucam dzida jak amazonka pęka dziewicza błonka pod wplywem murzynskiego członka na obiad tłuste golonka haha ty kurwo to byla kiszonka nie mam dzwonka jest lato zakladam japonka na gumki kieszonka życze miłego dzionka



niczym latynoski burżuj owadowa wylinka stawiam pinka tancze w klubie jako balerinka w pionie choinka o kurwa pekla mi linka zapinam delfinka zpaijam drinka to byla pomaranczowa brzoskwinka żółta kawa inka kurwa kofeina i pekła mi krwinka jak w domu u marcinka koncze ten wers bez przecinka

niczym akrylowa farba podmoglej wargi skladam wniosek na piotra skargi nie mam pralki tylko teflonowe garki slynnej marki robie barki to ten jebany andergrand pustoszale parki napierdalam harki z balkonu jestem prawiczkiem wypierdalam do zakonu

niczym jasełka wielkanocnej libacji to nie gej party wpierdalac z tego kółka adoracji afiracji czy tam adnotacji byle zapierdalac do wakacji moje zycie to animacja marsjanka aplikacja moj marmurowy pomnik a na nim usychająca akacja

niczym bialy pawian memorialu jerzego hlonda zapalona sonda to ja jestem filantropem i scigam jamesa bonda bo mam ucisk w piesci jak w paszczy afrykanska anakonda mam auto to jest honda napierdala basem moja nowa echosonda

niczym bolszewicki dzban przyjazni mam rozdwojenie jazni twoj stary się zbłaźnił z powodu braku przyjazni rysuje graffiti to 10 stopien wyobrazni razem niepokaźni tłuszcz nadupie wypierdalam do łaźni

twój stary ciagnie pały to bite gary kurwa 2 dupie 4 bary wary obciagary dzis plecy jutro bary na pół muchy jestes kurwo suchy


niczym rdzenna aplikacja memorialu jerzego chlonda kurwa mam jaja jak kobieta jamesa bonda zakręcam ronda zapierdalam 300 niczym pagani zonda strzelajo karabiny na lądach


niczym japonskie superglany rewitalizacji podłogi psie do nogi hod dogi na badylach po rogi pozdro z podłogi połamane nogi rasiak doklada do pieca ale checa ide w lola zagrac mecza


spaliłem wąsa z arczim dzej kejem skacze na główke jak rej misterio skracam przebudówke kurwa zdeptalem mrówke zapinam krówke spocony jak świnia wyciskam potówke
h


niczym eskimoska poświat wyczulenia rozmaitego wrażenia kutas od korzenia spierdalaj on chce też spełnić marzenia


niczym pryncypat kosiarki metropolii kurzyngrodzkiej mieszkam na ochockiej pchaj mnie w dupke mocniej